Marek Widuch nie wystartuje w wyborach. Zebrał 3000 podpisów, ale lista zawierała błędy

Wybory

Na swoim profilu facebookowym Marek Widuch opublikował podziękowania dl mieszkańców Gliwic, którzy poparli go składając swój podpis na liście. Jak wyjaśnia, zebrał wymagane 3000 podpisów, jednak w trakcie ich weryfikacji okazało się, że część z nich zawiera błędy, m.in. w numerze pesel.

Marek Widuch pisze:

"Szanowni Państwo, Mieszkańcy Gliwic, Drodzy Przyjaciele

Wspieraliście mnie od samego początku. Od momentu kiedy podjąłem decyzję, że będę chciał się ubiegać o prezydenturę w Gliwicach. Mieście, o które troskę wyrażaliście w wielu naszych rozmowach. Jestem niezwykle wdzięczny za Wasze zaangażowanie, każdy gest pomocy, liczne słowa dopingujące do działania czy po prostu zwykły uścisk ręki. Niezmiernie za nie dziękuję.
Ostatnie dni były bardzo intensywne i poświęcone pracy nad zbieraniem podpisów pod listą poparcia mojej osoby, jako kandydata na urząd prezydenta miasta. Jednocześnie była to okazja do naszej rozmowy o Gliwicach, która zawsze jest inspirująca. Nikt nie zna ich przecież tak, jak Wy – Waszych problemów, bolączek, ale też fantastycznych pomysłów, które udało się tu przekuć w czyn.
Co dla mnie ważne, wymagana liczba trzech tysięcy podpisów pod moją kandydaturą została osiągnięta. Niestety z uwagi na błędny numer pesel czy adres niezgodny z tym w rejestrze wyborców, część z nich okazała się nieprawidłowa. Przez to nie mogły zostać zaliczone, a to uniemożliwia mi rejestrację komitetu w wyborach i podjęcie w pełni wyzwania, jakim jest ubieganie się o prezydenturę.
Jestem człowiekiem dużej pokory, który zajmując się polityką z zaszczytem przyjmował powierzane przez Was funkcje, a z dużym spokojem sytuacje kiedy trzeba było przyjąć porażkę. To oczywiście nie są chwile przyjemne, ale mimo to zapewniam, że będę kontynuował pracę na rzecz Gliwic i wspierał wszystkie, ciekawe inicjatywy, jakie pozwolą im się rozwijać. Tego wymaga odpowiedzialność za nasze wspólne miejsce do życia, niezwykle istotne dla mnie i mojej rodziny.
Dziękując raz jeszcze, w szczególności wszystkim, którzy zdecydowali się mnie poprzeć, życzę Wam spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt, a także wszelkiej pomyślności i oczywiście samych dobrych wyborów w nadchodzącym, 2020 roku".

Admin Admin

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz