Do tego dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj, wieczorem. Strażnicy miejscy zostali zaalarmowani przez dyżurnego, że na wiadukcie nad DTŚ siedzi dziecko, które chce skoczyć.

- Po przybyciu na miejsce wezwaliśmy odpowiednie służby, a z dziewczynką nawiązaliśmy kontakt. Skupiliśmy jej uwagę na rozmowie, w trakcie której ustaliliśmy, iż 11-latka jest wychowanką domu dziecka z którego uciekła. Udało nam się ją skłonić do opuszczenia niebezpiecznego miejsca i zapewnić wsparcie psychiczne do czasu przybycia odpowiednich służb - relacjonują gliwiccy strażnicy.
Źródło: SM Gliwice
Komentarze
Zostaw komentarz